poniedziałek, 9 maja 2016

przedsięwzięcie.

Dałam Ci wszystko, co miałam najlepsze.
Dałam ci wszystko, co mialam najgorsze.
Mogłam marzyć, że weźmiesz me wiersze.
Ty sam z siebie przecZytałeś ich  z osiem...

Jak to jest, że mogłam płakać,
Ty wtedy spałeś, nie musiałeś myśleć.
Gdy tylko podjąłeś jakieś kroki,
Szczęśliwa na nowo staralam się istnieć. ..

Czekałam. Sam wiesz, że długo kazałeś. ..
Wypatrywalam Twoich ust, chciałam słyszeć kroki.
Kiedy w końcu przyszedł czas na przedstawienie mnie światu,
Byłam najszczęśliwsza, szczęście rwało mi boki...

Dałam Ci miłość-  taką,  jaką mam.
Ale dZiwnym było słyszeć,  ze ona Cię męczy. ..
Dziecko przysłoniło Ci mnie i cały nasz świat,
Teraz mnie w ciemnym domu myśl przedsięwzięcia dręczy...

Jestem zniszczona i taka zostanę.
Nie chcę żegnać się we drzwiach z garscią gorzkich słów...
Kochać można mocno - wiem to na pewno.
Bo muszę odejść w ukrycie znów. ..

Dziękuję Ci za te dobre chwile.
Było ich wiele, ale już nie będzie...
Głos łamie mi się w pół - we własnych myśląch.
Rozstanie to ostateczne przedsięwzięcie...

sobota, 7 maja 2016

idée fixe

Znajdź taką drogę,
Która z błota powstała.
Ciemna, trudna,
Przetartych stóp ślad.

Nasłuchuj czerwca, który idzie za Tobą,
Może za rękę Cie wyrwie stąd.
Ja nie obiecam Ci, ze poploch minął.

Wąską drogą idź  bez przystanków.
Postaraj się nie iść do ludzi.
Każda latarnia tworzy łuny - zaufaj.
Tylko brak prądu może zwaśnić wasze Kontakty.

Ciemno. Ciemniej.
Zimniej zimno.
Kontroferta od losu, na przeciw życie.

Czy rzucisz się w przepaść?

wtorek, 3 maja 2016

algebra.

Zgubilaś gdzieś algorytm.
Twoje usta...
Na nich spieżchnięte słowa.
Chciałaś je,
Chciałaś je wypowiedzieć.

Twoja klika to wiatr, powietrze i tlen.
Tak codzienność ubrana zagląda do Ciebie.
Wychodzi z Tobą - z Tobą zostaje.

Podejdź do niej i zapytaj - ona nie słyszy.
Wzrok stracony - utopiła go we łzach.
Jak sonata myśli wykąpana w bakaliach -
Zabajone uczucia podczas dzikiego seksu.

Rozchylasz usta. Jednak możesz.
Oblizujesz je z tych słów.
Masz ochote? Chcesz z tym przestać?
Gdzie Twoi przyjaciele?

Pełen kosz kwiatów rozkoszy,
Smakuj.
Smakuj malagę uczuć i alpejską rozkosz dotyku.
Ty wiele możesz.
W ramionach ze snu kamiennie śpij