Z kwadratowych obłoków zbudował łąkę myśli.
Usiadł na trawie, zdjął marynarkę.
Walizkę mosiężnych dokumentów dołożył.
Zaciągnął się ciszą i lasem.
Po chwili zbyt dlugiej rozluźnił krawat,
Rozpiął koszulę i wstał.
Ku jego myślom okazał się świat - miejsce, które stworzył.
Zobaczył morze krwi,
Dzieci kwiaty,
Wojny i zniszczenia.
Kradzieże, oszustwa i zdrady. ..
Obrazony wypluł bezwladnie "pieprzę to".
Znikł i jeszcze nie wrócił. ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz