I powstało, dzięki za współpracę :)
Zbyt ciężko, daleko i gęste powietrze,
"rozpływa się w jesiennym wietrze",
deszcz sprząta złoty dywan liści,
"wytkany z samych ludzkich korzyści",
Splątany z nadziei i ludzkich marzeń,
"jak głowa wolna od wszelkich skażeń",
Kolory tęczy się posypały,
"zmieniając zimę, w ciepłe upały".
"chodząc krętą drogą marzę",
że czas moją ścieżkę pokaże,
"kiedy z gotowości wstaję",
czuję jak słońce pachnie majem,
"poruszam się do przodu i widzę",
sytuacje i stany, których się wstydzę,
"nieodrobione zadanie łapie mnie",
kiedy chcę sama przed sobą przyznać się,
"Jak bardzo mocno nie wiem że",
przedziera mnie mój własny lęk,
"Jak głuchego telefonu dźwięk",
i ciepło, gdy generujesz do mnie szept.
"wtedy czuję się jak miłosnej sztuki, adept".
który wykonuje rozmów magiczny dialekt,
"słowami są gesty, które ode mnie westchły"
oddech goni, gniew i znak zły
"ja gryzę jak zwierzę które straciło kły",
odliczam bezwładnie kolejne dni,
"Kiedy do ciebie wrócę, O mała Mi"
Ja, Włóczykij obdarty z marzeń, ze krwi
"o, tracę siłę, weź mnie pchnij",
ogród zaprasza nas - zamknij drzwi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz