Że wiesz, "a nie mówiłem...".
Że będzie tak... podobnie.. nie wprost.
Że wiersz..
że wiersze tajne, zawiłe
że przyszłość to w budowie most.
Teraźniejszość nie istniała,
każda litera, przychodzi, przemija.
Myśl, która nieistotnie bolała,
smyczek z drutu, dźwięk zabija.
Trop za tropem,
zapach za umysłem.
Niespokojność, na głodzie kopem -
pomysł za namysłem.
Uśmiech namalowany,
zarys łez wyschniętych.
Tłumiona tęsknota i zapał spalany.
Widok ust, martwych, spierzchniętych.
Wymiana spotkań oczu nieśmiałych.
Noc za dniem,
kąpiel z marzeń.
liryczne posiłki ze składników powietrza.
Egzystencja w cudzej pościeli, każdego ranka.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń