niedziela, 29 listopada 2015

przypadkowy

Każdy wie, każdy mówi, każdy zna.
Każdy mówi on, ona, oni - nigdy ja.
Jaki z tego wniosek? Zanudzenie byciem,
Ich życie jest nudne, więc żyją cudzym życiem.
Ich własny czas ucieka coraz dalej,
Tańcząc na wskazówkach tarczy, biegnie tak na stałe.
Oni stroją się, szykują jak na jakiś  balet,
Wchodząc wszędzie z przyjacielem o imieniu Walet.
Kiedy ich mijasz czujesz ich wzrok na swym ubraniu,
Czujesz jak przeszywa Cię przy każdym ich mijaniu.
Ile masz i ile kradniesz, czy żyjesz w małżenstwie,
Jakie auto, jaki stan i czy prZyjmiesz kolendę.
W oknie widać ruch firanek, kiedy bywasz zdrowy,
Zaatanawiasz się jedynie, czy jest przypadkowy...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz